Polacy nie mogąc się doczekać zmniejszenia kolejek na zabiegi refundowane przez NFZ, sami je skracają, wręczając lekarzowi kopertę z banknotami.
Według badań prowadzonych przez kierunkiem prof. Janusza Czapińskiego na grupie 12 tys. gospodarstw domowych i ok. 20 tys. indywidualnych respondentów okazało się, że w tym roku więcej niż w latach poprzednich osób korzystających z systemu ochrony zdrowia zadeklarowało, że załatwia sprawę poprzez „kopertę” i w tym roku wzrosła wysokość wręczanych gratyfikacji.
Do wręczania – w ciągu kwartału poprzedzającego badanie – nieformalnych opłat w formie łapówek – w celu uzyskania lepszej i szybszej opieki medycznej przyznało się 2,2 proc. gospodarstw domowych. Dla porównania w 2013 r. deklarowało to 1,4 proc., a w 2011 r. – 1,7 proc.
Dzięki łapówkom próbowano uzyskać m.in. przyspieszenie usługi, wybór lekarza operującego lub opiekującego się pacjentem w szpitalu, większe zainteresowanie problemami pacjenta i większą troskę o jego zdrowie.
Polacy, nie mogąc się doczekać zmniejszenia kolejek, dzięki wypracowywanej przez lata „zaradności” dają sobie radę, sami je skracając – ci, których na to stać, niosą kopertę do lekarza.
Do wręczania prezentów – jako dowodów szczerej wdzięczności, już po uzyskaniu opieki – przyznało się w Diagnozie 2,3 proc. gospodarstw. W poprzednich edycjach było to odpowiednio: 1,9 proc. w 2013 r. i 1,6 proc. w roku 2011 r.
W tegorocznym badaniu 93,4 proc. gospodarstw domowych zadeklarowało, że korzystało w ciągu ostatniego roku z placówek służby zdrowia opłacanych ze środków publicznych; 53,9 proc. podało, że korzystała z usług placówek w których trzeba płacić z własnej kieszeni; zaś 6,9 proc. – z placówek opłacanych przez pracodawców, którzy wykupili abonament lub ubezpieczenie.
Polacy, jak wynika z Diagnozy, nie są zainteresowani dodatkowymi ubezpieczeniami. Większość gospodarstw (73,5 proc.) odrzuciła taką możliwość; 23,6 proc. badanych zadeklarowało, że – wykupiłoby je, jeśli miesięczna opłata nie przekraczałaby 100 zł (w 2013 r. było to 24,7 proc. badanych, a w 2011 r. – 28,7 proc.). Ubezpieczenie droższe niż 100 zł zainteresowałoby jedynie 2,5 proc. badanych. W 2013 r. dodatkowe ubezpieczenie za kwotę ponad 100 zł interesowało 2,8 proc. badanych a w 2011 r. 4,2 proc.
Diagnoza pokazała, że wzrasta liczba Polek i Polaków zadowolonych ze stanu własnego zdrowia. W 2015 r. zadowolenie deklarowało 75,4 proc. badanych, w 2013 – 74,4 proc., w 2011 r. 74,3 proc., podczas gdy jeszcze w 2003 r. – tylko 66,1 proc.